Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:58, 28 Maj 2022 |
|
Ta jezyna to mi sie mi sie kiedys wprowadzila pod szafe. To pisalam, takie fajne odglosy wydawal. Ale ze glosno muzy sluchalam to sie wyprowadzil. Szukal pewnie miejsca na przezimowanie. Ale w domu to jest za cieplo na zimowy sen tez.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 22:04, 26 Cze 2022 |
|
Mowiles ze lubisz koty ale nie mozesz miec. Teraz mozesz i to przydatnego bo odstraszy Ci golebie.
Odstraszacz w ksztalcie kota.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko takie miejskie golebie ktore sie samochodow ledwo boja moga sie nie przestraszyc choc kota to kto wie.
Fajne z odstraszaczy sa takie solarne z czujnikiem ruchu. Swieca wtedy i wydaja dzwiek gdy podleci. To napewno sploszy.
Ten akurat drogi ale z mordka kota (ma kilka funkcji ktore Ci nie potrzebne, sa tez tansze podobne, tylko na ptaki.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:15, 09 Lip 2022 |
|
Kurwa slimaki!!! Plaga na ogrodku, zezarly mi polowe roslin z ktorymi sie tak mordowalam by je zasadzic. Dokupilam nasion, ktore jeszcze mozna wsiewac na allegro, w pon przesylka. Kupilam ich mnostwo, np fasolke, salate, a tez sporo innych, min warzyw i kwiatow. Zabulilam strasznie mam np ok 20 opakowan fasolek roznych.
Bede dokarmic nimi slimaki w nadzieii ze mi zostawia choc troche lol.
Z trzech opakowan fasolki ostatnio wyrosla mi zaledwie piec sztuk!
Teraz czytam sporo jak sie pozbyc slimakow nieinwazyjnie, nie zabijajac ich.
Juz wiele wiem, dlatego kupilam tez nasiona majeranku.
Tylko gdzie ja to wszystko posadze?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:04, 09 Sie 2022 |
|
Cześć. Byłem po żonę odebrać ja z pracy i zrobić wspólne zakupy. Problem w tym że moja żona bywa niekiedy totalnie nieprzewidywalna osoba w działaniu. Weszliśmy tylko do kakadu o wzięliśmy samczyka. Dzisiaj z ruda samica będą na noc w klatce.co sobie użyją to ich. Ruda jest wykastrowana wiec dzieci z tego nie będzie. Jest bardzo czuły i oboje wpadli sobie w oko. Jest dla niej bardzo delikatny i zaczął od minetki na początku. Mamybteraz trzy świnki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:56, 10 Sie 2022 |
|
Oj, nie mowiles ze ta starsza bialo-czarna swinka Ci zdechla. Dawno?
Chyba ze to bylo wtedy gdy pisales ze byles z nia na spacerze i Ci zwiala, ja sie zmartwilam, a potem zaprzeczałeś ze jest. Byc moze by nie martwic.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:59, 10 Sie 2022 |
|
Myszka nie świnka to było.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:14, 12 Sie 2022 |
|
O myszce to pisales, moze kup jej towarzystwo tez.
Tylko takie starsze w jej wieku wieku, by razem zdechly.
Niestety minusem posiadania myszek jest ich krotki czas zycia (ok dwa lata, takie obrz odzywione domow to dluzej) To zniecheca do zakupu zwierzatka do ktorego sie przywiazesz, a potem za Twoja milosc Ci zdechnie zaraz.
Ty moze sie tak nie przywiazales do myszki, bo nie masz czasu sie z nia bawic.
Moje myszki japonskie (takie biale w czarne laty) ktor mialam w Szczecini byly bezbledne.
Ja z siostra wtedy bylysmy nastolatkami to uwielbialysmy je mietolic w rekach, glaskac itp.
Takie myszki ktore non stop lataja po czlowiku, byly tak osfojone ze gdy tylko wsadzalo si reke do akwarium to one z radoscia zaczynaly sie po niej wspinac az na czubek glowy.
Po wlosach uwilbialy latac niczym z takiego komiksu o Papciu Chmielu.
A jak si bralo w dlonie zblizalo do twarzy to w usta calowaly. Zblizaly pyszczki do ust.
Skad mysza umie sie calowac?
Boskie byly ale tez straszliwie oswojone bo nie tylko ja z siara ale mama tez uwielbiala je mietolic
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:24, 12 Sie 2022 |
|
Jak tam nowa swineczka sie spisuje? Piszesz ze liczysz na upojne noce z ta samiczka, ktora jest wysteryliowana.
On niestety przez to sie za nia raczej nie wezmie, zwierzatko musi wydzieac pewien zapach w okresie godowym gdy ma ruje.
Nie mam pojecia jak to jest ze swinkami, ale zadne pany koty sasiadow , choc czasem tu podchodza ni biora si za moje wystrylizowane dziewczyny.
Choc wiem z te koty samce nie byly wysterylizowane.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:04, 12 Sie 2022 |
|
Pewna jesteś że nie były?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 3:49, 13 Sie 2022 |
|
Tak pewna.
Biedne dwie swinki po pierwszym konakcie nachalnym ktore ludzie wlasciciele im zafundowali bde potrzebowac czasu by wyjsc z szoku. Najpierw beda walczyc o terytorium, ta starsza u Ciebie bedzi warczec na nowa.
Nie wiedzialam ze trudnisz sie swinska pornografia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 4:12, 13 Sie 2022 |
|
Peter napisał: |
Pewna jesteś że nie były? |
A Ty za to masz pewnosc ze byly?
Zamiast w nocy spac to pwnie podgladales sie, oj Piotrek o wiele rzeczy Cie posadzalam , ale o zoofilie jakos jesczee nie mialam powodu.
Chyba sie znalazl
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:01, 13 Sie 2022 |
|
Sorry mialam na mysli ze podgladales nie sie tylko swinki. Litrowki. Ta klawiatura w lapku...
Ciekawe czemu polskich znakow mi ni wyswietla po wcisnieciu alt, moze po prostu trzeba cos wgrac lub nacisnac. Ze smartfona nie lubie pisac bo lapek ma wielki panoramiczny ekran jednak.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:09, 13 Sie 2022 |
|
Co do swinek , to napisalam wczesniej ze te poprzednie moga z nia walczyc , przynajmniej z poczatku dopoki sie nie przyzwyczaja.
Z moimi kotkami to jednak bylo inaczej bo gdy przygarneelam malenstwo do piecio osobowego wtedy stada, to on na nie tak fuczal z poczatku ze wszystkie trzy razy wieksze dorosle koty spier...laly na dwor gdzie pieprz rosnie. Przez ok trzy dni nie wracaly na noc, bylam nimi zmartwiona. Po tygodniu tak sie przyzwyczaily jednak, ten malutki przstal fuczec , tylko zaczal sie z nimi bawic.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:32, 28 Sie 2022 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Śpią sobie w jednej budce. Samiczka to ta brązowa a samczyk bialoczarny.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 19:12, 29 Sie 2022 |
|
Myszy mam, zjadly mi makaron i inne pszenice ktore schowalam przed nimi.
Myszy dokarmiam, koty maja wszystko w dupie bo sa wytresowane przez mnie ze boja ie dotknac myszy.
Ciesze sie ze Twoje myszy zyja, nie maja stresu od kotow.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|