Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:05, 24 Sty 2018 |
|
Już wiem czemu zdechł Twój Maksiu. hyba za często wciągałeś go ze sobą pod prysznic. Ja jestem tolerancyjna na różne upodobania sexualne ale Maksiu nie potrafił Ci chyba wytłumaczyć że jednak woli dziewczynki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:14, 25 Sty 2018 |
|
Zdechł bo miał coś na wątrobie a nie dało się tego wyleczyć bo miał anemię i przewracał się....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:40, 25 Sty 2018 |
|
Peter napisał: |
Zdechł bo miał coś na wątrobie a nie dało się tego wyleczyć bo miał anemię i przewracał się.... |
Muj Wolfi zdychał z 3 dni, starość. Ostatniego dnia zaczoł się dusić. Gdyby był weterynaż w pobliżu złapałabym go i uśpiła
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 0:43, 25 Sty 2018 |
|
Ile miał lat? Pan Max jak doleciał na 3 piętro to już zadyszkę miał i kaszlał strasznie jakby się dusił, a jak był młody wypuszczałem go na dół jak mam dzwoniła to czasem na pierwszym piętrze już ją spotykał i skakał z radości na nią tak za nią był a jak ojciec przychodził to potrafił nie wyleźć z legowiska,tylko ogonem walił....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 1:22, 25 Sty 2018 |
|
Wolfi to był niesamowicie pogodny i mądry piesek. Miałam z 4 pieski w swoim życiu ale jego jakoś najbardziej polubiłam. Każdy z psów ma inną osobowość on był taki ludzki wyjątkowo. Też się lubił bawić, na spaccerach kltóre z nim były przyjemnością zawsze coś śmiesznego wymadzał. Jak znalazł plastikową butelkę to miał taką jazdę że szok, gniótł , gryzł, bawił się w koło z nią latał.
Z 16 miał gdy zdechł. Psy dożywają do 20 przeciętnie z tego co wiem. A ile miał Max?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 1:25, 25 Sty 2018 |
|
14 a w jakich latach go miałaś?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 1:45, 25 Sty 2018 |
|
Tu jak mieszkałam. Patryk już raczkował jak go przygarnełam więc zaraz razem na czterech kończynach latali do miski Wolfiego z mlekiem. A zdechł z 5 lat temu.
Wiem że jak zdychał i było widać, to ja wyszłam z domu, pojechałam do centrum Krosna, bo nie mogłam patrzeć. Załowałam potem że nie wziełam go na uśpienie ale nie wiedziałam że zdechnie, choć się spodziewałam. Nie męczył się chyba, kilka h tak zipiał ledwo przytomny i nawet chyba nie czuł. Jak wróciłam z Krosna już po nim było. A jak chodziłam po Krośnie ciągle o nim myślałam i obawiałam się wrócić.
Ps a wiesz ze wyczyłam śmierć Twojego psiaka? Tak jak bym wtedy czuła Twoje emocje,
Po trzech dniach dopiero mi powiedziałeś że piesek Ci zdechł.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 2:06, 25 Sty 2018 |
|
Wtedy na szczęście tata przy nim i mama siedzieli. Tata po 2 latach poszedł za nim.
Nawet nie wiem ile koty rzyją zaraz zobaczę. Te mają już z7-8 lat. A niedawno czytałam o najstarszym kocie świata, już niepamiętam ale chyba do 60 dożył. Kot chyba żyje krócej niż pies.
Dobranoc, tam pw masz o zdrowiu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:45, 17 Lut 2018 |
|
Udało Ci się dzisiaj kilka kocich pazurków obciąć czy dalej drapią na tapecie? Kup im drapak...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:16, 17 Lut 2018 |
|
O matko jaki horror dziś przeżyłam związany z kotami (choć nie tylko)
Ten kotek co mówiłam że chorował, zniknoł mi na 3 dni. Dziś chodziłam załamana po ogródku szukając go i i zaczełam sądzić że już po nim. Kot jak wie że odejdzie to oddala się od stada tak jak inne zwierzątka
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:17, 17 Lut 2018 |
|
Poszedł albo na myszy albo na kotki.... albo zdechł.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:19, 17 Lut 2018 |
|
Już wrócił , może na ruji był bo teraz pogoda się tak zmienia że w lutym jak w marcu gdy się koty marcują.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:24, 17 Lut 2018 |
|
A może jeszcze? Czy wykastrowany jest?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:29, 17 Lut 2018 |
|
Samiczki wykastrowane i może traktuję je jak siostry. On sam nie.
Ale widzę że z nim coś nie tak ma swoje lata, i wiem że zaraz będę mioła znów horror, jak postanowi odejść
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:30, 17 Lut 2018 |
|
Kup im wszystkim drapak na pazury... a i tak dobrze że na meble nie wskakują i nie zrzucaja z nich niczego...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|