Enigma

Właśnie się zapoznaję z teledyskiem do Sadness Part Two o którym mówiłeś. Właśnie ta piosenka i jeszcze jedna którą posszukam mi się chyba najbardziej podobały. W tej o której mówiłeś ten głos jest niezwykle ciekawy, taki niepodobny do tego co robią prawie wszyscy.

Ja to mam dziwny odbiór muzy, raz mi się to samo nie podoba a innym razem tak. Na tej płycie nie podobały mi się te obrobione komputerowo wokale, takie jakby sample, podkręcane gwałtownie i poprzerabiane na maxa. To był mocny kontrast z tymi naturalnymi i ciekawymi wokalami w innych piosenkach z tej samej płyty.

A za drugim razem właśnie mi tamte podeszły. Dziwny jest mój odbiór świata.

To mi się z płyty też bardzo spodobało.
https://www.youtube.com/watch?v=V6ziEV3lT3Q

Na noc może wrócę do tej plyty albo coś od nich jeszcze. Na noc to coś spokojniejszego lubie, wyciszającego. Nie wiem już za co się brać najpierw tyle fajnej muzy w necie a jeszcze najnowszy koncert DB do zaliczenia.

Polecam debiut Sandry. Znakomita muzyka. "Heartbeat" to piosenka Petere Riesa, współpracownika Thomasa Andersa. Ale producentem jest oczywiście jej mąż. Pisałem na czym to polega jeśli ktoś inny komponuje piosenkę na album a jak jesteś producentem i aranżerem to tego wogóle czasem nie czuć. W tej piosence Sandrę wokalnie wspomaga jej mąż.

Znakomite sa albumy Enigmy, jedynie słabo do nie póki co trafia "Sven Lives Many Faces". Ale nigdy Enigmy nie poznawałem. Tyle do odkrycia!

Fajne jest odkrywanie czegoś nowego. Nagrania Enigmy to przyjemna sprawa. Głos Sandry jest jak miód!

Kupiłem sobie album "MCMXC A.D." tam są najlepsze piosenki Enigmy jak "Sadness Part 1" i "Me Culpa". Chciałem "Seven Lives Many Faces" ale ta muzyka jakaś dziwna i nie ma Sandry.

Wiem bo wtedy jak słuchałam tamtej płyty Enigmy z 2016 r też takie wrażenie że zupełnie nowe brzmienie odkrywam. Którego nie znałam i było to zaciekawienie.
Kiedyś do mnie Patryk wpadł, usypialiśmy pry muzyce której bym nawet do żadnego gatunku nie umiała zakwalifikować. Taka nowa i inna i niezmiernie ciekawa.

Ale w tym momencie wróciłam do staroci bo dziś DB nam serwuje prezent Mikołajkowy i koncert. Koncert na który gdy przestał sie udzielać scenicznie wszyscy czekali lata a on sie rozkręcił i więcej było i będzie.

Wiec idę słuchać to stare drzewo, starych drzew się nie przesadza, no ja trochę młodsza jednak od niego ale gdzieś się pożądnie zakorzeniłam.

No płyty sobie warto sprawić bo masz empik chyba nawet w Krośnie wystarczy zamówić ze strony bo nie masz na CD chyba od niego nic. Tyle że one nie są tanie ale cały kompletny zestaw hitów jednak. Ja już rzadko idą po płyty, już płyt nie słucham. Teraz jak kupuję to daje do komputera i na mp3 ładuję i słucham z mp3 podłączonego do wieży.

Płyta "Seven Lives Many Faces" została zgodnie odebrana za najsłabszą w dziejach Enigmy.

Sandrę to już znam na pamięć, może po nocach zacznę enigmy słuchać, bo relaxujaca muza, a niewiele z Enigmy znam w szczególności z tych nowych. A po słuchaniu Sandry bo przeleciało kilka plyt się do mnie przyczepiła piosenkav Between Me And Moon. Piękna jest.