Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:50, 21 Lis 2017 |
|
W tym temacie napisze o prezentach na uroczystości różne.Na święta, czy uroczystości to często się właśnie kosmetyki daje,słodycze, jakiś zwyczaj taki. nieraz warto się zastanowić co drugiej osobie tak naprawdę potrzeba, a to nie jest łatwe.
Mi się straszliwie przydał ten wielki pendrive od Ciebie , mam nadzieję że dezodoranty nie wydały Ci się pospolite. Mowisz że już masz prezenty dla rodziców przynajmniej w głowie.
Ja prócz witaminek jeszcze pomyślę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:31, 21 Lis 2017 |
|
Nie jedziesz do tego Wroclawia?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:26, 26 Lis 2017 |
|
Na tą chwilę to mi się zwyczajnie nie chce aż się dziwię bo taka byłam napalona. Może dlatego że łazienka jeszcze rozgżebana, docieplenie zrobione, jeszcze to linoleum. Ale nawet nie będę tego przyklejać choć się powinno. Poczekam aż Patryk do mnie przyjedzie już niebawem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:01, 18 Sty 2018 |
|
Niedługo bo 21 stycznia jest Dzień Babci. Oby nie przeoczyć jeśli się ja jeszcze ma. Ja już nie mam żadnej, przyszywaną w Warszawie tylko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 17:40, 18 Sty 2018 |
|
Ja mam przyszywaną. Panią Irenę z Katowic warto byłoby tam się przejechać...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:40, 18 Sty 2018 |
|
Ja Patrykowi muszę przypomnieć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 14:05, 08 Maj 2018 |
|
Twoja mama chyba jutro ma urodziny? Cos szykujesz?
Ja mam nadzieję że moja do 4 wyjdzie ze szpitala. Zaraz ide dzwonić.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:05, 08 Maj 2018 |
|
Skąd Ty wiedziałaś że akurat jutro ma urodziny? Kupię jakieś słodycze chociaż mami walczy z nadwagą i co tydzień pakuje na siłowni teraz jeszcze do aquaparku naszego nowego bd chodzić.... a i kupie piękną różę,,,,
Z twoją jest już w porządku?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 21:07, 15 Maj 2018 |
|
Dzis otworzylam kalendaż i takie dziwne nazwy ludzi obchodzacych imieniny. Zofii czyli mamy i Nadzieii. Pojecia nie miałam że Nadzieja to imie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:29, 16 Maj 2018 |
|
Czyli trzeba żyć z przeświadczeniem że dopóki mam żyje to jest jakaś nadzieja....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:13, 16 Maj 2018 |
|
To jeest tak że każdy przypadek jest inny. Nie wiadomo w jakim stopniu zaawansowania ten guz, Siora ma wybrac dokumentacje medyczna.
Roak wczesnie wykryty jest całkowicie wyleczalny. Z przerzutami do mózgu to juz taki ciekawie nie jest niestety. Ale jak ja wzieli na leczenie to jest szansa. Strasznie dużo ludzi sie z ta choroba zmaga, zastanawialismy sie zeby sie wypisała i na zabiegi dojeżdżała ale sa masakryczne koleje. W Warszawie ludzie z rakiem nawet 5 h czekaja w kolejach.
https://www.youtube.com/watch?v=I1aJEtjhsC8
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 16:36, 16 Maj 2018 |
|
Artykol w ktorym przeczytalam o slabych rokowaniach byl bardzo pesymistyczny i nie wiem czy mowil prawde. Jest cale mnóstwo zupelnych uleczen. Z tym ze po latach moze sie nawrocic i trzeba od nowa. Dzis oglądałam program z facetem ktory opowiadal ze pomyslnie zakonczyl leczenie. Mnie to nastawila pesymistycznie historia taty, ale on mial juz na tyle zaawansowany ze nawet nie skierowano go na naswietlanietylko lagodzili objawy. Wiec trzeba byc dobrej mysli mnóstwo osób wychodzi z raka z sukcesem. Nawet nasza sprzedawczyni ze sklepu miała wycietego raka zlosliwego na tarczycy z 3 lata temu i pracuje jak by nic.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 18:15, 16 Maj 2018 |
|
Troche czasu minie pewnie zanim sie z ta mysla oswoje, z poczatku to ciezko o czymkolwiek myslec i czyms sensownym sie zajac. Jeszcze jak caly czas o tym raku sie czyta. Wiec teraz cos bardziej normalnego i przyziemnego chyba zaczne. Mamie tez tak polecilam. Aby zycie nawet w takich nienormalnych okolicznosciach znow stalo sie bardziej normalne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 16:02, 27 Maj 2018 |
|
Wlasnie dostalam skany wynikow mamy. Slabo mi jak to czytam. Medyczny malo zrozumialy jezyk, na szczescie dzieki netowi mozna tlumaczyc.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:10, 27 Maj 2018 |
|
I co z tego wynika? Co dokładnie jej dolega? Bo chyba nie rak.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|