Depeche Mode

Udany nowy teledysk i nie udany drugi do nie udanej piosenki:

"Going Backwards"
https://www.youtube.com/watch?v=B5oO0PT_-Ao
"So Much Love"
https://www.youtube.com/watch?v=LNUFUf7VO0A

O Kur..a mać nie wierzę!!!
Ja naprawdę nie wiem na czym jest skonstruowany nasz świat i kto go ogóle zrobił ale od godziny 22 słucham właśnie Depechów. Wchodzę na to forum o h 3 .25 czytam że ty mi właśnie o Depechach mówisz.
Twój post był wysłany przed 20 a około tej h myślałam o bardziej alternatywnej muzie.
A tak mnie samoistnie na nich napadło i słucham od ok 21 nie wchodząc na to forum i nie czytając.
Przysięgam na mame i Patryka i Boga jeśli taki istnieje. Właśnie lecą starocie. Shocked

DZIWNY JEST TEN SWIAT
Dziwne są więzi psychiczne, nie wiem co jest ku..wa?

Ten zespól się stoczył weźmy okładki płyt (Do SOFAD) każda była dziełem sztuki, każda była cudowna apotem co? Muzyka (no tu nie powiem że to tylko sprawa braku Wildera) do Torunia jadąc sluchałem z wielką przyjemnością SOTU (bardzo udany materiał z 2009 roku) Delta była w podobnym stylu choć ciut gorsza a teraz co mamy? 4 lata mieli na to cudo. Wilder bł dobry ale bez niego stworzyli "Ultrę", "SOTU" czy "Delta Machine" całkiem spoor bo PTA pominę milczeniem, tak samo "Excitera" tam były dziwne klimaty..

"Excitera" akurat uwielbiam, ale ten najnowszy album też wydał mi się jakiś ciężki trochę ale właśnie do oswojenia.
Teraz przeglądam allegro ale przy czymś żywszym, ten ostatni , jak pisali recenzenci nadaje się raczej do kołderki.

"Exciter" to jedna ze słabszych płyt, wielu fanów w 2004 myślało że Dm się skończy bo akurat w tym momencie pojawiła się solowa płyta wokalisty....

Oni najbardziej nie lubią płyty "A Broken Frame"...

Peter napisał:

"Exciter" to jedna ze słabszych płyt, wielu fanów w 2004 myślało że Dm się skończy bo akurat w tym momencie pojawiła się solowa płyta wokalisty....

A ja właśnie kocham tą płytę . Zobacz jak jesteśmy różni czasem.

Zespół i fani bardzo nie lubią ABF ja często do niej wracam, jedyny album przez który nie potrafię przejść to PTA....

Mam już "Spirit" była przecena z 44 na 19.

Fajna jednak jest ta "Playing The Angel", kupiłem ją bo mi tego jedynego albumu brakowało a sporo tam jest Martinowskich smaczków jednak.. no i niesamowity głos wokalisty..... nie ma takiej może nośności jak piosenki Alana Wildera ale są nienajgorsze....

Zachwycalam sie zawsze Martina falsetem. Na tą chwile jednak na dość mroczne DM nie mam ochoty, potrzebuje czegos wesolego po tym jak sie mama przydolowalam. I bardziej współczesnej muzy choć w tym momencie od BS nie mogę sie odkleić znów.
Wiele miłych chwil przy nim przeżyłam również z Tobą na tym forum Wink

Peter napisał:

Fajna jednak jest ta "Playing The Angel", kupiłem ją bo mi tego jedynego albumu brakowało a sporo tam jest Martinowskich smaczków jednak.. no i niesamowity głos wokalisty..... nie ma takiej może nośności jak piosenki Alana Wildera ale są nienajgorsze....

Wiekszość od DM jest dobre, najfajniej ich sie słucha oglądając na koncertach z YT. Gra swiateł i ich wzajemne relacje. Jedna z ciekawszych grup, nie ma co kryć.

O matko co ja pisze grupa przez o z kreską, ja nie powinnam pisać na klawiaturze. Pisze szybko że ledwo na nią patrzę i traktuje to bardziej fonetucznie wtedy jak bym z kimś gadała. Jak sie przeczytam to zawał .

Czytałem o przyczynach odejścia najzdolniejszego z tej czwórki tu chodziło o specyficzne stosunki i relacje być może nie czuł się do końca pełnoprawny członkiem grupy i/lub niedowartościowany w niej....

Najzdolniejszego wg Ciebie czyli Alana? To też Twoj punkt widzenia bo dla mnie najzdolniejszy był Martin. Wg mnie najfajniejsze melodie robił.
https://www.youtube.com/watch?v=qH9FNplOS2k