|
|
Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 9:33, 27 Kwi 2021 |
|
Tak jak w temacie. Covid wg spesjalistow moze przejsc bezobiawowo. Czyli brak kaszlu, goraczi brak niczego niepokojace.
Bardz smieszne ale...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 9:37, 27 Kwi 2021 |
|
Ja dosalam chyba huja tego i huj mu w dupe bo mi pszeszlo. Bylo to nipryjemne wyjatkowo, awet bylam u lekarza. Teraz do centrum jade opowiem jak wroce.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17066
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 12:42, 28 Kwi 2021 |
|
Oj literowki w temacie, pisalam z tel i tam mi czasem zle wbija, to znaczy jak zle palcem dotkne ale wiadomo o co chodzi.
Z tym Covidem to ja mialam tak, jesli to Covid byl bo do tej pory nie wiem, ze najpier dostalam goraczki ale niwysokiej , bez kaszlu ale ze strasznym katarem i pamietam ze sie tu zalilam na forum ze boje sie ze to Covid. Caly dzien jeczalam he he.
Przeszlo mi to ale po tygodniu dostalam strasznych problemow gastrycznych i to takich jakich w zyciu nie mialam. A wlasnie problemy gastryczne to tez objaw Covida o cym sie potem z netu dowiedzialam i nawet lekarz mi o tym powiedzial.
Ale nie yslal mnie na badania bo nawet nie chcialam, bo podejrzewalam ze zatrulam sie nieswierzym miesem. Kupilam w markecie udka juz rozmrozone byly, jeszcze u mnie polezaly z dwa dni i po zjedzeniu sie zaczal horror jakis.
Trzy dni nic tylko wymiotowalam, o dziwo biegunki nie mialam co przy zatruciach powinno byc. Ale taki koszmarny bol brzucha ze szok, nie moglam nic do ust wlozyc, najgorsze bylo to ze nie moglam sie wody napic bo gdy tylko cos trafilo do mojego zoladka ta zaraz to wymiotowalam, zwykla wode tez.
A Bol byl naprawde palacy, skurcze brzucha tez, kolka jelitowa, nigdy wczesniej nie mialam czegos takiego.
Po dwuch dniach byłam przerażona ze z pragnienia umre, chciało mi sie pic ale jak tylko wode wzielam to ze mnie wylatywala z olbrzymim przy tym bolem brzucha.
Ucieszylam sie jak trzeciego dnia jeej nie zwymiotowalam, na necie przeczytałam że coś takiego to moze być nawet salmonella. Poszlam do lekarza po antybiotyk, bo tym się to leczy. Biseptol mi dal, nie wiem cczy on pomogl czy samiostnie przeszlo.
Nie wiem co to bylo ale myślałam ze po mnie.
Podobno Covid niekoniecznie pluca atakuje, moze inne miejsca i czesto żoładek.
Czy to było zatrucie czy to gówno to sama jestem ciekawa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |