Czy lubisz piwo?

Wysłany: Nie 21:23, 11 Mar 2018

Raczej Żabki... tak jeśli właściciel stanie za ladą...

Wysłany: Nie 22:43, 11 Mar 2018

Nie o Biedronkach pisalo. Jak znajdę to pokażę. Ale ja sie ciesze że tu w niuedziele pozamykane bo w piatek, sobote to taki harmider, kazdy gdzies lata imprezowac i sama nosi. A w niedziele taki fajny spokuj i można odpoczac.

Wczoraj ze 3 piwa wypiłem i mnie nie ścięło bo słabe były...

Piwo czy alkohol ma takie działanie że jak sie pije to fajnie, serotonina hormon szczęścia się wydziela dlatego zazwyczaj jest wesoło. Na drugi dzień jak się toksyny wytwarzają działa niestety bardzo depresyjnie. Ale to trzeba wiecej wypić.
A na kaca też jest dobry zdrowy posiłek, organizm się szybciej regeneruje.
Jak sie pije browca to człowiek ma wrażenie sytości, ale organizm nie odżywiony dobrze przypłaca to na drugi dzień.

Piwo jest dobre ja kiedyś wypiłem 2 warki strong i tyskie i mnie nie ścięło a miałem wolny dzień wtedy i dlatego...

Piwo to dużo alkoholu nie ma wiec to dla wielu zwykły napoj orzeżwiający. Tak wielu mężczyzn to traktuje zauważyła. No ja sobie dziś oszczędze wczoraj Mietek mi przyniósł takie nie z polski świństwo. I dziś dziekuje lol

Peter napisał:

Piwo jest dobre ja kiedyś wypiłem 2 warki strong i tyskie i mnie nie ścięło a miałem wolny dzień wtedy i dlatego...

A to właśnie ruch w pracy szybko powinien pomóc spalić.

Ale nie mogę przyjść do pracy po to by piwo spalać. Wink

W pracy muszę być trzeźwy.

Wiem i dobrze.Mi chodziło jak zabalujesz w dzień wolny to potem dużo ruchu.
Kiedyś Staszka zwolnili z pracy bo po browcach przyszedł.

Ale że dyscyplinarę mu dali czy kazali mu się samemu zwolnic?

nie wiem nawet, to było dawno z 3 lata temu. Wiem że zapłakany do mnie przyszedł. Wiec lepiej nie ryzykować.
Ten muj chłopak ze Szczecina w ten dzień co się powiesił też poszedł nachlany i go zwolnili. To pociągneło potem cały szereg złych zdażeń bo jak do domu poszedł i powiedział starszej to go wyrąbała.
Myślę że po piwie to by nie wyczuli i mało procent ale widocznie przesadził tak jak i Staszek.

Ale wyrąbała go za co? Po fakcie jak go zwolnili za alkohol czy przed?

Peter napisał:

Ale wyrąbała go za co? Po fakcie jak go zwolnili za alkohol czy przed?

Tego ze Szczecina po fakcie natychmiast. Normalnie się mama wściekła.
On zawsze trzeżwy do roboty chodził, miał 20 lat to zaden z niego menel.
Myśmy sie tam w paczce trzymali, i dzien wczesniej poleciał z kolegami. Może nie dotrzeżwiał.

Az mnie zafrasowało jaki skład ma Red Bull.
Się okazuje że sporo kofeiny ale nie tylko.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaraz sprawdze jaki skład ma 2 KC. Jest zajebisty, na wesele biore.

Ja kiedyś na bohlenworld próbowałem udowodnić że można kurzyć piwo i mi się to nawet udało udowodnić....