Co czytacie?

Jak interesujesz sie historia to sobie przeczytaj. Zdumiewajace
[link widoczny dla zalogowanych]

Czytałem o tym, profesor Święch nawet pisał o klątwie książkę mój tata był na jego wykładzie w Tychach.

Ale tych ksiazek nakupowales , czytasz czy zdobia polke tylko? Czytanie odpreza, ja kiedys tez o wiele wiecej czytalam.

Lubię czytać niestety nie mam na to czasu.

Czytaj sobie wiele lub oglądaj TV. Oczywiście coś wartościowego najlepiej, są stacje i hstoryczne i podróżnicze. Ja kiedyś uwielbiałam oglądać Cejrowskiego z jego programami o podróżach. Zanim tak net się rozprzestrzeni-ł TV się żyło

W drodze do Zielonej Góry przyjdzie mi jakąś książkę przeczytać teraz to jedyna jaką miałem w ręku, to... przewodnik po Poznaniu.

Jak masz tylko 2 h siedziec w Zielonej Górze to może sobie ją odpuść. Ja i napisałam tylo że wg miasst ładnych turystycznie Zielona Góra ma plus.
Dziwię się że jeżdzisz po takich nudnych, nieturystycznych miastach jak Poznań, Przemyśl nawet. Od pierona tego zaliczasz po raz setny.. Katowice pomimo rozbudowy to już masakra. Ze względu na smog który się unosił nad kopalniami. Jak ostatnio byłam z Tobą to powietrze było czyste. Pewnie Unia Europejska na którą Ty tak psioczycz zrobiłam z tym porządek.

Ja obecnie różności w necie czytam więc trochę napisałam bo akurat przy nim jestem. A nie zawsze Zresztą Ty sporo napisałeś też. Ale nie musisz odpisywać, tak jak napisałam Ci na FB. Na pytanie które Ci tam dziś zadałam dobrze by było jak byś jednak odpisał w wolnej chwili. Wiem że teraz na wyjeżdzie to inne sprawy a nie tylko sprawy na głowie.

Wczoraj mnie wrąbało w neta i rozrywkę a miałam się obowiązkami zająć.
Jakoś cieżko mi sie skupić na tym co powinnam jak w necie tyle się dzieje. To świat, wprawdzie wirtualny niby ale jeśli nawet naukowcy twierdzą że rzeczywistość jest Matrixem to czemu ta tu miała by być mnie realna?

Uwielbiam czytać dlatego tam mnie w neta wciąga zawsze, wczoraj miałam dzień na lenia którego tobie też życzę w trakcie urlopu, na razie trochę obowiązków których nie zawsze się chce ale trzeba. Ty się przygotój spokojnie do miłego spędzenia urlopu, w końcu wypoczniesz.

Jutro mogę spać nawet do 12 tej, byłem z mamą w LIDLU nowym mam zakupy nawet zrobione nie trzeba iść do sklepu wszystko jest nawet pełno pieczywa tylko jutro będę wreszcie ogarniał dom.

Piotruniu spox poogarniaj sobie, nic tak nie psuje nastroju jak nieogarnięty fdom. Ja to robię niby cdziennie bo mam niby na to czas ale nie ma teraz żeczy, osób żeby mnie do tego motywowały, wiec z gróbsza. Kiedyś raz w miechu myłam meble lampreie okna i mi się chciało bo byli rodzice Patryk. Sprawiało mi to przyjemność teraz jakaś dziwna, bezsensowna wręcz beznadziejna rutyna bo nie ma osób które by się ucieszyły z mojej roboty. To co robiłam robiłam dla nich ale oni dla mnie też bardzo dużo robili, codziennie przepyszne kompletne obiadki a nie tylko bo wiele innych. Wiec jedna osoba motywowała drugą. Teraz tonę w robocie np śmeci w garażu od zapierdolenia, trzeba do worków, okno w drugim domku nadal nie wstawione choć mam, tam wiatr zrobił spustoszenia, tapeta odleciała a kiedyś akie ładne pomieszczenie tam było. Sama robiłam. Szopa zapruta gratami a kiedyś było tam tak ładnie czyściutko bo robiłam, przejść się nie da, zlew znów zapchany i stado innych żeczy o które kiedyś dbałam i mi się chciało a teraz chyba deprechę zimową mam. Najgorzej jak mam a dużo do roboty to ja się zawieszam, więcej myślę co robić najpierw i w efekcie mało zrobię. Obiadek miałam ugotować, nie wiem od czego acząć i w co najpierw wsadzić rece. Podobno jak nie wiadomo w co wsadzić ręce to trzeba komuś w gacie lol.

Dzisiaj przyszły 3 albumy: Warszawa, Gdańsk i Szczecin ale to jest tak cudownie wydane w twardej okładce... 99 miejsc z każdego miasta. I wszystko aktualne bo z września 2018. Do kupienia jeszcze Łódź, Wrocław, Poznań i Gdynia. Toruń też mam ze zdjęciami każdego obiektu ale inna seria ale znakomicie wydane.

Mówisz że teraz o Katowicach studiujesz? Z takimi zainteresowaniami byś na jakiegoś prezydenta miasta wystartował czy w jakiejś partii się uaktywnił. Ja to marzyłam kiedyś by zostać naukowcem zdziedziny chemi, fizy czy astronomi. Jak Hawking. Niestety wczesna ciąża skierowała moje zainteresowania na poziom piaskownicy.

Ostatnio przyszły 3 cudowne albumy i one były nie rujnujące mojego budżetu bo jeszcze we Wrocławiu kupiłem sobie koszulkę więc muszę teraz bez szaleństw być. Albumy: Gdańsk, Warszawa, Szczecin a jeszcze Wrocław dojdzie i do kupienia Łódź, Poznań i Gdynia. Gdynia to nie wiem czy warto bo jest miastem powstały w latach 20 tych. Łódź to obowiązkowo. Mam też Toruń ale z innej serii ale bardzo tematycznie zrobiony album i o dziwo niezwykle aktualny. O innych miastach mam książki co ciekawe z tej serii nie ma tak ważnego dla Polski miasta jak.... Kraków a jest Gdynia. Laughing

Lublin to jedyne miasto z którego nie chcę nic ale mam książkę o Zamościu, mam też Bydgoszcz i Olsztyn, ale Olsztyn ta starówka delikatnie mówiąc pozostawia bardzo wiele do życzenia starówka i rynek zwłaszcza nie jest pięknością, spora batalia tam tez się toczy o wyburzenie socjalistycznego dworca kolejowego dlatego przyjeżdżając do Olsztyna trzeba wysiadać na nowym dworcu Olsztyn Zachodni bliżej do centrum jest niż wysiadać na Olsztyn Główny od tego dworca trzymać sie z daleka. W Olsztynie no co/ Zamek przede wszystkim i fotka z Mikołajem muzeów tam nie ma dużo ale jest Planetarium i muzeum Przyrodnicze. Katedra też fajna bo starówka do doopy ale teraz zbudowali tory tramwajowe można sie przejechać nowiuteńkimi składami na jednej jedynej trasie zwiedzając miasto. Także Olsztyn książkę mam ratusz tam jest przepiękny bo się zachował. mam też Bydgoszcz to miasto nie jest takie jak Toruń ale mnie się tam zawsze podobało, szczególnie te zrobione teraz bulwary nad Brdą. do wisły trzeba podjechać do dzielnicy Brdyujście lub Fordon, w centrum płynie Brda i jest niezwykle malownicza. A Kraków to mam książkę z serii z jakiej mam przewodniki ale on dla mnie atrakcją nie jest.