Białystok

Peter napisał:

Bo to ciekawe miasto moze pisz o nim a nie o jakims Toruniu.

O jakimś Toruniu? Czyżby on nie był dla Ciebie ważny, jeśli okrteślasz go mianem jakis? Byłeś tam milion razy , teraz ponownie ale w towarzystwie więc dlatego chciałam byś podzielił się wrażeniami.
Dla mnie toruń to wycieczka na jeden raz, te ciemne murowane , stare budowle na pierwsy rzut oka są nietypowe. Ale na kolejne wędrówki po nim już by mnie nie zachęciły. Te ciemne barwy w tym miecie, miasto widać że ma historję i to nie wesołą. Jak Oświęcim trochę. Budynki emanują energią dziwną. Po ich powstaniu działy się nie zawsze wesołe rzeczy. Budynki zachowały przeszłość.

Po to napisałem by odwrócić Twoją uwagę od Torunia. Wink

Toruń nie ma ponurej historii to nie Oświęcim, to piękne i bogate miasto na europejskim poziomie.

W Białymstoku będę w kwietniu w drodze na Wilno. Będzie czas pozwiedzać lepiej niż kwiecień 2017... Nocleg w Hotelu Branicki mam już..

Spox odezwę się niebawem poza netem jestem, nie wiem czasem w co ręce najpierw włożyć. Najchętniej bym wtedy włożyła komuś w gacie lol

Ja byłem w kwietniu. Czysty spontan. Pojechałem rano do Warszawy wtedy. O 11 obszedłem miasto i mówię sobie: zdążę do Białegostoku na pociąg to wsiadam, za 5 minut ruszałem. 2 h i już byłem. Miasto hmm. no jedna główna ulica, ładnie zrobiona: Lipowa. Zabudowa już powojenna, niekiedy siermiężna. Ale pięknie odmalowana. Dochodzi się do rynku: w trójkącie. Jest to tzw. Rynek Kościuszki. Jedna pierzeja jest socrealistyczna. Ładna katedra, ratusz po środku i troszkę tylko zabytków jak Arsenał czy Austeria. ratusz nigdy nie pełnił funkcji siedziby władz miejskich, w arsenale jest archiwum państwowe a w Austerii restauracja. Ładny jest Pałac Branickich. Ten obiekt sprawił że zdecydowałem się tam przyjechać.

Tu ma nocleg w drodze do Wilna:
[link widoczny dla zalogowanych]

I w tym hoteliku co linka dałeś dwójeczkę sobie załatwiłeś? Do tego by mi nic nie było gdyby nie to że w tym samym czasie mówiłeś o Przemyślu, nawet Krośnie, że wpadniesz, nie wiem po co o tym do mnie pisałeś jak na drugiej lini gdy mi tu słodziłeś zgadywałeś się gdzie indziej.

Jedynka

Ale hotel robiący wrażenie na większości ludzi. Cztery gwiazdki już. Tyle że Białystok jest tanim miastem. W Warszawie za taki musiałbym z 5 stówek wydać... Tyle żeby przenocować i się troszkę przespacerować. Białystok powiedzmy sobie szczerze nie jest celem do podróży. Nie ma tu tłumów, gdyż pozbawiony jest praktycznie całkowicie starego miasta jak Lublin czy Rzeszów ale ja uważam, że nawet on ma w sobie jakąś cząsteczkę fajności. Wink

Większość ludzi tu przyjeżdżających psioczy na siermiężną socrealistyczną zabudowę której jest tam od groma ale ja będąc tam w kwietniu autentycznie mam ochotę raz jeszcze tam wrócić. Ten jeden jedyny raz. Smile

Wysłany: Nie 13:52, 01 Mar 2020

Białystok przebudowuje swoją stację ale nadaje swojemu dworcowi dawny blask. Ma być w stylu XIX wiecznym, w stylu carskim. Sam dworzec jest bardzo piękny, w 2008 roku został uznany za najpiękniejszy ale teraz ma być klasy lux.

Wysłany: Pią 22:18, 27 Mar 2020

Dziekuję za prześliczne zdjęcia, zawsze miło że pamiętasz o mnie, zawsze jakaś rozrywka zabawa. I tak zapachniało od nich wiosną, latem i czasami gdy jeszcze człowiek nie unikł drugiego człowieka i życie było wtedy inne.
Kiedy TY tam byłeś bo to chyba starsze nie?

Wysłany: Sob 20:59, 28 Mar 2020

To był kwiecień 20018. Pełen spontan bo pojechałem wtedy do Warszawy a jako że z Warszawy nie jest daleko już bo tylko 2 h to pomyślałem: skoro tu jestem to sobie pochodzę do 11 tej po centrum a jeśli zdążę do Białegostoku na 11 10 to jadę. Przyjechał pociąg z Rzeszowa strasznie długi i rzutem na taśmę zdążyłem i jeszcze tego samego dnia dotarłem do domu. Wtedy pociągi pokonywały to trasę w około 6 godzin.

Wysłany: Nie 19:24, 29 Mar 2020

Ja potem cofnełam temat i przeczytałam więc niepotrzebnie się pytałam. Tam też napisałeś że chciałbyś znów tam. Teraz te foty, czyżbyś planował jak ta zaraza minie?

Wysłany: Pon 10:11, 30 Mar 2020

Tak to było niemal dokładnie dwa lata temu, w kwietniu. Ale ciągnie mnie i na Białystok i na Rzeszów.

Ten kierunek teraz to podstawa bo zachód czuję że mam wyczerpany. Z Białegostoku można by do Wilna. To jest moje ogromnie marzenie. Tak samo Rzeszów zobaczyć bym chciał ale marzy mi się Lwów i Kijów w tym kierunku także.

To drugie z polskich miast które chętnie bym odwiedził. Byłem tylko raz bez noclegu.