Forum Dieter Bohlen.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Bee Gees Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:00, 03 Mar 2015 Powrót do góry

Brytyjska grupa pop/disco, tworzona przez trzech braci Gibb, właśnie poznaję album "One" [1989], nienachalna, nie drażniąca, a przyjemna grupa chłopaków, którzy mają piękne falsety, melodyjne piosenki 220 mln płyt na koncie, niestety żyje tylko Barry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064 Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:50, 07 Mar 2015 Powrót do góry

Napisałeś falset i już...jestem w trakcie odsłuchu Still Waters z 1997.
Wiesz że ten styl śpiewania należy do jednych z moich ulubionych, i nie raz poszukiwałam wokalistów którzy śpiewają jak gdyby ich wykastrowano Wink

I wrażenia dokładnie takie same jak Twoje w tym przypadku, właśnie nie inwazyjna, nie drażniąca i przyjemnie płynąca sobie muzyka.
Do tego stopnia że ta jedna płyta leci już 4 raz u mnie, nie nudzi, nie męczy ani przeszkadza tylko sobie płynie gdzieś tam w tle.
Na uwagę zasługują niebanalne kompozycje które dzięki temu falsetowi robią się interesujące.Niskie tony w piosenkach, w połączeniu z tymi piskami niezwykle urozmaicają każdy utwór.
To tak jak powiedział kiedyś Dieter.Coś że wpadł na te chórki, by wszystko brzmiało mniej pospolicie i urozmaicić


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:13, 08 Mar 2015 Powrót do góry

Akurat te póxne albumy nie są jakoś szczególnie zachwycające, z ostatniego mi się podoba jedna piosenka. Ponoć liderem był Maurice, najbardziej schowany z braci z tyłu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064 Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:37, 08 Mar 2015 Powrót do góry

Patrzyłam w Wipedii to albumów mają od zatrzęsienia a ja cały czas po tym jednym który się wtedy do mnie przyczepił.Potem chwilowo z OMD spróbowałam i napewno mam zamiar do nich wrócić właśnie ze względu na ten falset.Niewiadomo czego słuchać tyle tego jest.
Pisałeś że tylka osoba żyje, nawet nie wiedziałam, po nazwisku to mi wiele nie mówi, pokażesz na zdjęciu?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:48, 08 Mar 2015 Powrót do góry

Image

Od lewej: Barry Gibb, lider, główny głos Bee Gees, najstarszy z braci, jedyny żyjący członek zespołu.
W środku Maurice Gibb, brat bliźniak Robina, nie żyje. Ma niski głos, niesłychanie rzadko śpiewał, ale są piosenki gdzie śpiewa tylko on. Po prawej Robin Gibb, ma falset i śpiewał solo, nie żyje. Brat bliźniak Maurice'a. Nie warto sięgać po albumy sprzed ESP.

Jeszcze był najmłodszy brat i najładniejszy: Andy Gibb, ale śpiewał solo, gdzieś w latach 80 tych po płycie ESP był pomysł by go włączyć jako czwartego do zespołu ale zmarł, osierocił córeczkę. Zmarł w bardzo młodym wieku. Po nim zmarł Maurice i to zakończyło definitywnie grupę. Maurice miał syna i córkę, po nim zmarł Robin, też miał syna i córkę. Barry ma 4 synów i córkę, jeden z nich jest piosenkarzem heavy metalowym, Barry ma zdecydowanie najlepszy głos, to jego słychać w "One", "Alone" czy "You Win Again".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Pią 20:17, 12 Sie 2016, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064 Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:59, 08 Mar 2015 Powrót do góry

Miałam właśnie takie przeczucie, czy raczej nadzieję że on żyje.
I zastanawiałam się właśnie słuchając tej płyty czy to ta sama osoba śpiewa nisko bo bardzo ładna barwa głosu.Niezwykle subtelna i nie pasowało mi to do tego kto falsetem ciągnął.Dlatego pisałam że te piosenki są tak fajnie urozmaicone jak te z MT.Raz niski głos raz ten falsecik.Pokarzę Ci zaraz piosenkę gdzie jest sam niski wokal.
Podejrzewam że musieli umrzeć śmiercią naturalną?Choć dziwne bo chyba tacy starzy nie byli...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:01, 08 Mar 2015 Powrót do góry

Maurice: zawał niedokrwienny jelit. Robin: rak okrężnicy. Bliźniaki a zupełnie nie podobni. Polecam Ci piosenkę disco 80 s "Juliet" śpiewa Robin falsetem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064 Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:49, 08 Mar 2015 Powrót do góry

Peter napisał:

Jeszcze był najmłodszy brat i najładniejszy: Andy Gibb, ale śpiewał solo, gdzieś w latach 80 tych po płycie ESP był pomysł by go włączyć jako czwartego do zespołu ale zmarł, osierocił córeczkę. Zmarł w bardzo młodym wieku. Po nim zmarł Maurice i to zakończyło definitywnie grupę. Maurice miał syna i córkę, po nim zmarł Robin, też miał syna i córkę. Barry ma 4 synów i córkę, jeden z nich jest piosenkarzem heavy metalowym, Barry ma zdecydowanie najlepszy głos, to jego słychać w "One", "Alone" czy "You Win Again".


Dopiero zauważyłam że edytowałeś, OMG! już po autobiografii ? Shocked
Grupa zupełnie mi zawsze obca.No teraz już nie Wink
Warta uwagi ze względu właśnie na te falsety.Szkoda że zaledwie po ich jednej płycie jestem, ale spodobała mi się na tyle że pamiętam wcale nie miałam ochoty jej wyłączać.Ja jak to z niektórymi innymi bywało czasem ciężko było do końca dotrwać Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064 Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:47, 12 Mar 2015 Powrót do góry

Słuchałeś Size Isn't Everything (1993)?.Boska poprostu, chyba najlepsze płyta jaką do tej pory od nich słuchałam a przez noc cztery przeszłam.Jest tam wiele wyjątkowych piosenek które jak wrócę od weterynarza z kotkkiem polecę.Dawno tak dobrych kompozycji nie słyszałam.Aż dziw że wcześniej ich nie znałam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064 Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:57, 05 Kwi 2015 Powrót do góry

Teraz sobie Spirits Having Flown wrzuciłam.Ależ te falsety tam wysokie
niczym.Niczym miauczenie kotów do czego porównał swój falset DB.
Moje są w siódmym niebie przy tym.
PS Dziś kilka na FB wyląduje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:28, 05 Sie 2016 Powrót do góry

https://www.youtube.com/watch?v=D3k3y7dykx0
To znasz? Robin solo ale najbardziej kocham głos Barryego, jest nagranie: gdzie Barry śpiewa piosenkę "Immortaity" tytuł jest szczególnie wybrany i zaczyna wspominać braci. Pierwsze na telebimie pojawiają się zdjęcia jedynego nie Bee Geesa Andy'ego, jaki on miał falset i jakiż on był śliczny, potem Maurice i o nim o powiada, Maurice to ten w kapeluszu, a na końcu oczywiście czwarty z braci czyli Robin.

To nagranie:
https://www.youtube.com/watch?v=RGghlzVwBEc

Mm ogromną fazę na Bee GGeesów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Pią 20:19, 12 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Modern Jeanne




Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064 Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:28, 07 Sie 2016 Powrót do góry

Dziwne, bo w ten sam dzień rano to u mnie też leciało a Ty potem napisałeś że właśnie masz fazę


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:19, 07 Sie 2016 Powrót do góry

Staram się kupować jak najtaniej. Podwójne Cd z hitami Bee Geesów kupiłem w saturnie za 26 złotych a biografię zespołu (czekam na ciekawe fotki z młodości członków i czwartego brata) za śmieszne 22, ale trzeba porównywać bo w empiku książka kosztuje 49 złotych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:19, 10 Sie 2016 Powrót do góry

Który głos najciekawszy? Najlepiej Maurice, potem Barry a potem Robin. Maurice można pomylić z Barrym. Maurice ma taki potężny baryton, ale i on wyciąga, a Barry bez najmniejszego problemu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Peter




Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767 Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:24, 10 Sie 2016 Powrót do góry

Czysty głos Robina to "Massachustes" czy "JUliet". Obie bardzo udane. Maurice to "Above And Beyond" czy "Overnght" a Barry to wszystkie najwięsze przeboje. Głos wiodący.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)