Adwent, swięta i prezenty

Ty chodzisz do kościoła? Ja ostatnio całkiem przestałam, a kiedyś rególarnie. Jak byłam mała to z mamą, potem sama chodziłam, potem z Patrykiem. Ale jjak się tu przeniosłam to przestałam, bo bardzo rano jedna msza. Może dziś będzie jeszcze wieczorna jak wczoraj. Wczoraj chciałam iść ale już byłam tak padnięta po sprzątaniu że rady nie dałam. Przestałam praktykować od lat, potem mam wyrzuty sumienia.

Jak masz chodzić do kościoła jak często w niedzielę pracujesz nie.
A co do naszych obchodów Świat Wielkanocnych w rodzinie to tata był strasznym tradycjonalistą. To znaczy mu zależało by stół był ładnie nakryty i tych potraw sporo łącznie ze słodyczami, ciastem i wogólę ładnie udekorowany stół kliimat świąt wnosił. Ja wogóle nie ubrałam, ledwo czuję że są święta, ale jak bym ubrała było by gożej bo on za bardzo przypomina chwilę zz rodzicami. Mila też nawet na Święta Bożego Narodzenia przestała robić jak tata odszedł. Jak się stoji przy takim stole ciągle ma się przed oczami osoby które już nigdy przy nim nie staną.

Jak tam święta mijają? Właśnie mnie ktoś odwiedził ale pewnie póżniej się odezwę.

Idę teraz do rodziców na śniadanie.

Idę do znajomych, wczoraj nie byłam, wczoraj ktoś sam mi się tu wtoczył.

Niezastałam znajomych pozniej może pójdę , idęsie zaraz po domy pouwijać Ty będziesz miał czas na inną konwersację.

Ja się teraz idę na jutro na miasto szykować, ale jeszcze się zastanawiam czy nie podejdę do lekarza po odświerzenie recepty bo się przedawniła.

Swięta drugi dzień a na pytanie co robisz piszesz dwa słowa że u rodziców.
Pewnie na telefonie czy skypie z koleżanką. Ja na razie się nie wybieram do znajomków, rano mnie nosiło ale teraz pogoda się popsuła i chyba zaraz lunie.

Peter napisał:

Idę teraz do rodziców na śniadanie.

To chyba na kolacje poszłeś? Dojechałeś już do wrocka? Jutro o 17 zamiast specjalisty pewnie powrót.
Ja idę na razie bo ciekawe zajecie mam.

A jak Ci pokażę receptę to uwierzysz?

Tylko w Żydowskiej kulturze się dostaje prezenty w tym okresie. Nie wiem jak z islamem.
Ja na razie mogę być zajęta.

W islamie obchodzony jest z kolei dzień narodzin proroka Jezusa czyli nasze święta.

Wiesz że ja spoczątku myślałam że jesteś jJehowym, potem że właśnie islamistą, a potem się zastanawiałam czy nie masz Żydowskich kożeni. I być może nie chcesz mówić o tym bo są ludzie których inne religie napawają niechęcią. Ale ja nie, każdy człowiek jak się rodzi ma od urodzenia coś wpajane, rligie też więc to niezalezne od niego.
Ale teraz widzę że jak się za Koran jeszcze bieżesz to chyba jednak Cię ciekawią różne religie. Napisz mi kiedyś prawdę na PW w co Ty w końcu wierzysz?

Na razie sobie czytam Torę i trochę Koran. Z pewnością nie wierzę w Jezusa. Bliższy mi zdecydowanie jest Bóg starotestamentowy.

Już sobie znalazłam, bo chciałam byś wytłumaczył mi doktrynę Jehowych.
[link widoczny dla zalogowanych]
Troche sie dowiedziałam, wieczorem poczytam spokojnie. Cie podziwiam że tak te religie drążysz. Mnie kiedyś interesowała starożytnego Egiptu i ich kultura.