Universe

Nadszedł wreszcie czas na tą płytę, szkoda, ze to już ostatnia Crying or Very sad ale za to jaka...
1. TV makes the superstar - takiej aranżacji jeszcze nie było i jestem pewien, że gdyby ten singiel wyszedł dzisiaj także byłby w czołówkach list przebojów, bo nie jest ani trochę anachroniczny. A wtedy było tak blisko.... Musi mieć w sobie to coś, ja uwielbiam tą piosenkę, a już szczególnie w wersji maxi. To chyba najbardziej udany remix nowego MT, obok Last exit to Brooklyn, bo te z Win the race, China in her eyes i You are not alony po prostu się nie udały.
2. I'm no Rockefeler - kocham tę piosenkę za wrancuskie motywy, za tekst, który ma dla mnie dużą wartośc ze względu na odbytą podróż zgodnie z tekstem piosenki i za wyjątkową aranżację.
3. Mystery - udane połączenie disco z latino, co bardzo pasuje do Thomasa. Również i tą piosenkę oceniam wysoko.
4. Everybody needs somebody - uwielbiam jej początek, a później jest także bardzo fajnie. Ma w sobie tyle energi, ze od razu chce się tańczyć w jej rytm.
5. Heart of an angel - jedna z niewielu ballad, ale za to jaka. Nadcelująca aranzacja i głosy TA i Nino sprawiają, że ją uwielbiam.
6. Who will be there - kiedy po raz pierwszy usłyszałem ją to była jedną z najlepszych piosenek jakie znałem, dzisiaj też ją bardzo lubię. A jest tak przez dwie rzeczy: fenomenalną aranżację Kaya Nickolda i przede wszystkim wokal TA uwielbiam te momenty, gdzie TA przeciaga głoski i śpiew trochę wolniej jak np: If I could live forever, albo Who will be there. Coś wspaniałego.
7.Knocking on my door - taka sobie piosenka, powiedziałbym, że najmniej mi przypadła do gustu, a podobieństwo do Uptown girl jest bardzo duże.
8. Should I, would I, could I - wiem, ze nie wszyscy lubią piosenki z takim podkładem, ale ja ja uwielbiam, gdyż ma w sobie masę pozytywnej energii.
9. Blackbird - wiem, że nie wszyscy potrafią docenić piękno tej piosenki, bo jest nietypowa jak na MT, ale TA w stylu Franka Sinatry brzmi fenomenalnie i kiedy z singla po raz pierwszy usłyszałem tę piosenkę, to myślałem, ze to jest już solowa piosenka TA, tak bardzo by mi pasowało gdyby nagrał płytę w tym stylu i doczekałem się 3 lata później.
10. Life is too short - bardzo lubię ten utwór, a szczególnie ten fragment, gdzie TA śpiewa cry little little. Cudowne.
11. Nothing but the truth - kolejna perła na albumie. Ma niesamowitą aranżację. Nie wiem czy zauważyliście, ale chórki tu brzmią trochę inaczej.
12. Superstar - a więc to co najbardziej kocham w MT. Najlepszy utwór na płycie i także powinien być singlem a nie Mystery, które miało nim być. Początek to MT z lat 80 tych.
Płyta doskonała, niemal idealna na 5 z dużym plusem, jednak jak dla mnie nie jest to album koncepcyjny, brakuje mi jakichkolwiek odniesień do wszechświata (np: supernova), Tu by idealnie też pasował Fly to the moon. Piosenki mało ze sobą powiązane stylistycznie, gdyż co piosenka to prawie inny styl, ale mamy za to dużą różnorodność brzmienia i za to duży plus.

Najlepszy album po powrocie:
1. Tv makes the Superstar - fantastyczna piosenka. Świetna aranżacja, super melodia, dobre chórki trochę stopa mogłaby być lżejsza. Moja ocena: 5+/6.

2. I'm no rockefeller - piękna piosenka. Fantastyczna aranżacja, piękna melodia, dynamika rodem z lat 80. Takie współczesne "Bells of Paris". Moja ocena 5+/6.

3. Mystery - bomba! Bardzo dobra melodia, fajna latynowska aranżacja, dobre chórki ciekawe jak poradziłaby sobie ta piosenka na listach. 5+/6

4. Everybody needs somebody - bardzo dobra piosenka. Podoba mi się to że nie ma tak ciężkiej stopy w tym kawałku. Bardzo taneczna piosenka. 5+/6.

5. Heart of Angel - dobra ballada. Nie ma tutaj już takie zachwytu jak przy poprzednich piosenkach ale jest dobrze. Moja ocena 4+/6.

6. Who will be there - dobra piosenka. Mamy tutaj nawet ciekawe chórki, aranżacja nie najgorsza. Moja ocena 4+/6.

7. Knocking on my door - ciekawa piosenka w nieco innym klimacie. Nie ma tutaj zachwytu ale jest dobrze. 4+/6.

8. Should I Would I Could I - trochę przy dużo basu w tym numerze ale ogólnie sympatyczna piosenka. Posiada dobrą melodię, i fajne chórki. Ocena: 5-/6.

9. Blackbird - świetna ciekawostka. Od czasu do czasu lubię posłuchać Jazzu i zdecydowanie nie przeszkadza mi ten utwór tym bardziej że melodia nadal jest bardziej dyskotekowa niż jazzowa. Świetna robota Lalo. Moja ocena 5-/6.

10. Life is too short - piosenka posiada ciekawe chórki jednak to koniec plusów. Dziwna melodia, taka sobie aranżacja. Moja ocena 4-/6.

11. Nothing But The Truth - dobra piosenka. Może nie jest to jakieś cudo ale przyjemnie się słucha. Podoba mi się szczególnie refren i przygrywka. Moja ocena 5-/6.

12. Superstar - fajna piosenka. Dobra aranżacja, świetna melodia, ciekawe chórki. Moja ocena: 5/6.

Podsumowując to bardzo dobry album ze świetnymi piosenkami. To ostatni tak dobry album Dietera. Ogólna ocena: 5-/6.

Nie wiem czy to ostatni tak dobry album Dietera, bo potem bywały naprawdę genialne płyty, choć w zupełnie innym stylu, do "Mr Lonely" byłem zadowolony z praktycznie każdej płyty Dietera. Tu najlepsze są "Who Will Be There" i "Superstar" a tytuł płyty powinien się nazywać racaej "Media" albo "Showbuisness". Najsłabsze tu chyba "Mystery".

Ciekawa sprawa wiąże się z "Should I, Would I, Could I". Gdyż dokładnie w tym samym roku podobną w refrenie piosenkę wydała Celine Dion.

Ciekawe kto od kogo tym razem Wink

Tak samo jeden tytuł piosenki jest taki sam- Lets Talk About Love

Okres powstania obu piosenek jest bardzo zbliżony... sama płyta jest bardzo fajna ze trzy razy ją dzisiaj słuchałem.

MT to jak pisałam w nocy najczęściej słucham, w dzień wydają mi się jakoś przytłaczający. I przełanczam na coś innego.

Ja słucham czasem po kilka razy dziennie tej płyty tak mi się ta muzyka podoba i łatwo się nie nudzi. Jak coś jest naprawdę dobre, nigdy się nie nudzi.

Remix Should I, Would I, Could I
https://www.youtube.com/watch?v=Jm5x8PEjKMA