Dieter Bohlen wyda solowy album w lipcu

Akurat wersja BL bardzo mi nie podeszła, aż po niej przełączyłam na chwilę na wersję z TA i MT. Miód w uszach, TA to świetny wokalista. Ale DB w BS uwielbiam ostatnio w kółko leci i nawet znów po MT. Dieterowi się zmienił głos jak Michaelowi. To znaczy w tej piosence taki bez wyrazu, może dlatego że piosenka oklepana a dla niego to już całkiem.

https://www.youtube.com/watch?v=Q5xnAy0_fr8&fbclid=IwAR1RqJjVTVHB_-mFqNrkuSXPjyoI-eCRYTrC1840cc-NIT9c9Nk_20lGNXs

Coś nowego z albumu. Największą porażką są chórki.

Tu Didi prezentuje swoją nowośc osobiście. Wiesz kiedy Ci przyjdzie?
https://www.youtube.com/watch?v=YO-r3RVYwmM

Na YouTube można odsłuchać wszystkich piosenek. (Wreszcie Smile

) ale nie brzmi to za dobrze niestety. Piosenki mają przygaszone aranże, są dość drętwe.

Zaraz zobaczę sobie, a dziś Sandry słuchałam. Sama się napaliłam że coś z Cretu znów zrobi ale to mogą być ploty.

Mi się podoba najbardziej jak Dieter śpiewa YCWIYW, araż jest udany tyle że znowu chóry są masakryczne a najmniej z modernowych piosenek udane są "Cherie Cherie Lady", ta wolna wstawka na początku bo cała piosenka to nie. I kiepsko zrobiono aranż do "Win The Race" choć wokalnie znowu dał rady. Najsłabsza z piosenek poza MT to "Take Me Tonight" a najlepsza to "Call My Name" a tuz po niej "Now Or Never". Nienawidziłem oryginału ze względu na wokale Medloczyny i to wycie na początku a wersja Dietera mi uwolniła tą piosenkę.

Wypowiem się więcej jak przewałkuję bardziej. Na razie sądzę że piosenki których wcześniej TA nie śpiewał lepiej brzmią dlatego że te co dla MT są na tyle osłuchane i spodziewać się tam można głosu TA że z Dieterowskim z początku brzmią dziwacznie. Ale to kwestia przyzwyczajenia choć nie ma co kryć że TA to wybitny śpiewak i napewno DB mu nie dorównuje.
Ale z olbrzymią ciekawością słuchałam Dieterowskich wykonań, na coś takiego czekałam wieki. Zeby demówki choć wypuścił a to takie zaskoczenie.
Zresztą nie raz pisaliśmy że by fajnie było.

Wrażenie z Modernowych utworów zrobiła piosenka Atlantis Is Calling a również jak Tobie nie spodobała mi się Cheri, Cheri Lady wręcz śmiać mi się zachciało bo u takiego profesjonalisty jak DB zabrzmiała wyjątkowo nieprofesjonalnie wręcz jak by to jakiś laik majstrował i również śpiewał. Ale to też zupełnie inne aranże niż dotychczas.
Now or Never również mi się bardziej podoba w wykonaniu DB bo za Medlockiem nie przepadam a Call My Name jest wręcz świetne.
Wszystkie piosenki pozamodernowe śpiewane przez niego bardzo się z tym co robił dla BS kojarzą. Piosenki dla MT to oklepane legendy, z początku cieżko się przekonać do słuchania tam DB ale to kwestja czasu. Ja jestem zachwycona że coś takiego wydał i obalił tym mit że nie śpiewał w piosenkach MT, nawet jeśli wcześniej naprawdę mało śpiewał.
Wiadomo czy tu w chórkach się udzielał? Pewnie tak , znów mocno wymixowane trudno go wychwycić.

Od dzisiaj jestem w posiadaniu albumu. Mi jakoś nie przeszkadzają te modernowe piosenki z jego wokalem, nie leży mi tylko WTR, nigdy tej piosenki nie lubiłem a ta wersja to w porównaniu z oryginałem aż groteska.

Nie wiedziałem mówiąc szczerze że to nastąpi... ale po kolei.... Album mam już w wersji CD, kupiłem dwa dni temu w empiku. Empik robi ludzi w bambuko że nie został wydany a ja już 5 tego widziałem na półce Media Markt w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu a Empik a 8 ego dopiero. Totalna żenada.
Aranżacje. Album pod względem aranżacji jest fatalny, wiele piosenek zostało aranżacyjnie skopanych i przygaszonych. Właśnie te przygaszone aranże odebrały piosenkom ducha Bohlena czyli to z czego Bohlen słynął czyli przestały być piosenkami z Bohlenowskim kopem. Jeżeli jestem przy aranżacjach to boli nowa wersja "Midnight Lady" lepiej byłoby pozostanie przy aranżu z 1986 który był doskonały a wymieniło by się tylko na lepszy wokal czyli wokal Bohlena. Tu aranżacja jest po prostu słaba a wokal wręcz zajebisty, czekałem ponad 30 lat aż mi Bohlen uwolni tą cudowną piosenkę od wokalu którego szczerze nienawidze. Kolejna aranżacja na minus to przygaszona na początku aranżacja BL, dawniej ten początek miał power czy to była wersja 1986 czy 1998 to było to coś i mocno pachniało przebojem ta wersja jest już znacznie słabsza, jakaś taka plastikowa się teraz zrobiła, CCL brzmi z kolei nowatorsko, Bohlen się pobawił tą piosenką nieco bardziej i nawet nie musiał się troszczyć o prawa autorskie robiąc tą pożyczkę. Wink

Im bliżej 1 zwrotki tym podkład bardziej głaszcze moje uszy. Smile

Zwrotki wyszły aranżacyjnie po prostu mega.YCWIYW i Atlantis bez większego zarzutu, po prostu solidnie wykonana robota a YMHYMS to już prawdziwy aranżacyjny majstersztyk. Nie wiele gorsza od oryginału jest piosenka Blue System. Marzy mi się by Bohlen pobawił się z większą ilością piosenek BS bo piosenki BS były przerabiane zdecydowanie za często. Najbardziej boli ta wersja WTR ale już nie będą się pastwił nad tą płytą. Covery DSDS zasadniczo zrobiono bez bawienia się w ich większe zmiany i interwencje w aranże. Aranże 5/10.

Wokale. Tu jest wręcz bardzo dobrze, wielu ludzi mówi że Bohlen ma gorszy głos.Ja tego wogóle nie czuję. Śpiewa czysto poprawnie i bez zarzutu, bardzo się w mojej opinii przyłożył do piosenki Chrisa Normana, te emocje ta intonacja. Heaven. Wokale 10/10.

Chóry. Idealnym rozwiązaniem było pozostawienie oryginalnych chórów bo np: chóry z YCWIYW wołają już o pomstę do Boga Wiekuistego Jahwe. Te "myszy" z YCWIW po prostu słabiutko piszczą. W innych piosenkach chyba są oryginalne z Birgerem i resztą. Miało by to rozwiązanie ten plus że Ci co krzyczeli najbardziej o wykorzystanie ich głosów już nie żyją . 5/10.

Ocena całości. : 6,5/10.

Odpalam zaraz znów ten album. Doczytam jaak siąde, teraz się jeszcze z czymś tu uwijam. Strasznie rozległa ta recenzja. Ja Ci potem podam własnoplagiat Dietera jeśli znajdę tą piosenkę o której myślę Very Happy

To Ty dwa dni byłeś we Wrocławiu? Myślałam że 6 a piszesz o piątym, ze płytę widziałeś.
Ja sobie wałkuję ten album od wielu dni. Najlepsza na płycie jak dla mnie to MBITB BS chyba.
Do wersji piosenek MT spiewanych przez Didiego już się bardzo przekonałam. Tak jak pisałam potrzeba mi było osfoić się z innym wokalem gdzie spodziewałam się Thomasowego. I teraz jestem zachwycona. Tak jak bym dostała nowy album BS.
Co do aranży to nie mam zastrzeżeń raczej, zależy też w jakiej piosence. Ważne że są inne i to urozmaica jednak album. Niektóre są całkiem fajne zachwycam się wersjami instrumentalnymi.

W kółko i na okrągło ten album leciał i jeszcze będzie. A przy okazji stado BS bo mi się na YT przewijało. No teraz mi się Reim przewinął jego muza dodaje energii a ja dziś sama jakaś senna . Podziwiam za to wstawanie, jak się chcesz kłaść to spox.

Którą z piosenek uważasz za najlepszą? CCL, "Midnight Lady" i "My Bed Is Too Big" u mnie.

U mnie najlepsza piosenka jest MBITB. No nic teraz muszę się troche własnymi sprawami zajac