Autor |
Wiadomość |
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:49, 16 Maj 2013 |
|
Dokładnie w tej piosence całkowicie zrąbali aranż a piosenka niczego sobie.A ciekawe kto aranżował Oh no Luci Hanni choc wiem że Dieter tego nie stworzył ale tak samo zrąbany aranż.Piosenka bardzo fajna ale ten podkład tak samo jak w Heartbreaker.Luisowi też się takie wpadki zdarzały,bo chyba nie?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Karolek78
Dołączył: 03 Sie 2011
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:17, 17 Maj 2013 |
|
Dieter to produkuje dlatego gdyby jemu nie odpowiadało takie brzmienie to mógłby powiedzieć "chciałbym aby zabrzmiało to inaczej" a widocznie to co robi Jeo mu odpowiada, zresztą tak jak już gdzieś mówiłem nagrania najprawdopodobniej aranżują razem a zadaniem Jeo jest wcielić w życie zamysł Dietera.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:46, 17 Maj 2013 |
|
No i jest odpowiedź na moje pytanie: tak tworzy, bo każdy kto lubił Petera Alexandra powinien być zadowolony z efektu pracy Dietera i Bei. Brawo, jak widać; można tylko trzeba chcieć. nawet nie ma co narzekać na robotę Jeo.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:26, 17 Maj 2013 |
|
No w niektórych przypadkach jak te utwory wymienione wyżej.Ale nie sadzicie ze aranżacje Luisa posiadały niesamowitą magię i głębie,te pierwsze płyty MT gdy się w nie wsłucha można odpłynąć.Gdy się ich słucha za każdym razem w tych aranżach odkrywa się coś nowego,to prawdziwe dzieła sztuki,potem na nowych płytach MT nie było już takiego efektu.Czyli lepszy był Luis
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:07, 17 Maj 2013 |
|
Ale Luis to też kilka płyt MT "nowych". Przecież tam wyraźnie czuć jego rękę. Melodie to jednak czysty Bohlen.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:19, 17 Maj 2013 |
|
A masz rację,ale nie sądzisz że jednak te pierwsze płyty przed rozpadem były lepiej zrobione?Ja odczuwam olbrzymią różnice te po powrocie zajezdzają już zwykłą sieczką dyskotekową,są zbyt hukliwe i dużo ubożej zaaranżowane,te przed były po prostu magiczne.Chyba że sądzisz inaczej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 12767
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:23, 17 Maj 2013 |
|
Kiedy dzisiaj usłyszałem "Gluckgefuhle" to pomyślałem jedno; to jest to! Na dzisiaj nie obchodzi mnie na ile Bohlen daleko odszedł od swojego stylu, nie obchodzą mnie płyty Andrei, Matthiasa czy Semino, ja dostałem dokładnie to co chciałem i to mi wystarczy. To dowód, ze Bohlen jeśli tylko chce to potrafi. Chciałem coś na miarę "Verliebte Jahren" czy "Rosenzeit" i dostałem to czego oczekiwałem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:40, 17 Maj 2013 |
|
No ja aż takiej radochy nie miałam podczas słuchania tej płyty,bardzo cieszyły mnie albumy dla Daniela i Luki ,od których nie mogłam się oderwać przez wiele tygodni.Tamte naprawdę zrobiły na mnie wrażenie.Ta Gluckgefuhle jest spoko spodziewałam się najgorszego a tu tym razem miłe zaskoczenie.Zazwyczaj było odwrotnie bo czekałam z niecierpliwością na jakiś album a tu czekało mnie rozczarowanie.Ale płyta niczego sobie choć pewnie długo nie będę jej słuchać.Teraz najbardziej podchodzi mi italo disco
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 17064
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:51, 18 Maj 2013 |
|
A jednak się do niej przekonałam,jest słuchalna nie tak jak niektóre płyty od których po prostu odrzuca,leciała u mnie od wczoraj do dzisiaj,lekkie wakacyjne klimaty,nawet nie odczuwa się że to są szlagiery.Cieżko wybrać jakąkolwiek najlepszą piosenkę ponieważ są tak do siebie podobne że ciężko je rozróżnić,cała płyta zlewa się po prostu w jedną całość tak samo jak w wypadku szlagierów Mathiasa Reima.Jest to pewien minus bo żadna z piosenek nie zostaje w głowie,nie krąży za tobą a zostaje tylko nastrój płyty jako lekki,wakacyjny i przyjemny.To jednak szlagiery które mają na celu tworzyć takie nastroje
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|