Zmiana brzmienia

Co uważacie na temat zmiany brzmienia piosenek Blue System, jakiego dokonał Dieter w 1994 roku? Była to według Was dobra decyzja, czy lepiej gdyby pozostawił stare? Jak dla mnie ostatnie albumy nie miały już tego uroku co pierwsze 9 płyt. Co prawda każda z tych 9 różniła się od pozostałych, ale miały one to coś co przyciągało do ich słuchania. Były lepiej zaaranżowane przede wszystkim. Na płycie X - Ten Dieter wprowadził takie jałowe brzmienie, co niezbyt mi się podoba, piosenki straciły swój urok. Z całego albumu 3, może 4 piosenki były świetne, reszta ma dobre melodie, ale mogłaby być ciekawsza gdyby była w starej aranżacji. Wyraźcie swoje opinie na ten temat.

To była jedynie słuszna zmiana, choć podyktowana koniunkturalnie....

Najbardziej podobały mi się cztery pierwsze płyty i brzmienie jakie na nich panowało.
Takie trochę rockowe i mroczne
Chciałabym by Dieter jeszcze coś takiego zrobił.A późniejsze wcale nie były gorsze, coś się jednak już w nich zmieniło.Największą zmianę brzmienia od początkowych płyt można zauważyć słuchając końcowych X Ten, Forever Blue, Body To Body i
Here I Am.Bardzo dansowe kawałki ,których jednak nadal się dobrze słucha

Spadająca popularność Blue System zmusiła Dietera do zmiany brzmienia na styl który panował w tamtym czasie czyli na Dance.... niestety ale Dieter nie umiał pisac piosenek pod ten styl... Zmiana brzmienia zaowocowała zrzynaniem stylu muzycznego od innych wykonawców... Piosenki na dwóch ostatnich płytach były na maxa podobne do innych już wcześniej słyszanych piosenek. W ten sposób Dieter zamiast czołowego producenta który wyznacza trendy zamienił się w tego co podąża za trendami...
Teraz z perspektywy czasu uważam że to była zła decyzja... Jaki był jej finał - wszyscy wiemy - spadek zainteresowania Blue Systemem zmusił Dietera do reaktywacji Modern Talking.

Tak dokładnie.On bardzo próbował dostać się na listy a kiedyś powiedział że najłatwiej wchodzą dancowe kawałki więc zmienił brzmienie przy okazji zrzynając muzyczne trendy jakie wtedy panowały.A reaktywował MT może też dlatego że stwierdził że BS pod koniec zaczęło go nudzić,zresztą wielkich sukcesów też nie odnosiło poza krajem.Chciałabym by Dieterowi wróciły ambicje na międzynarodowy sukces ,nie tylko na swój kraj...

Na początku to jakoś brzmiało, a potem niestety jakość się pogorszyła. Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie mając tak klasowe hity do dyspozycji jak "History", "Operator" czy "Romeo And Juliet" mogą psioczyć na te dwa albumy. Zobaczcie co wychodziło po "Forever Blue"....

A ja po wieloletnim fanostwie do Dietera i obserwowania go w sieci muszę przyznać że mam do niego niezwykle mieszane uczucia.
Był czas z traktowałam go niemal jak Boga, znam na pamięć niemal wszystkie jego utwory od dzieciństwa właściwie był ze mną.

Obecnię gdy trochę dorosłam, zastanawiam się co mnie do tego blondasa w zasadzie ciągało, właściwie gustuję w brunetach, i może funkcjonowanie u nas lewej półkuli mózgu sprawiło że traktuję go w pewien sposób jak bratanka.
A - Dieter jest nudny:!:
B- Dieter jest pazerny ns kasę i to przekłada na wszystko inne:!:
C -Dieter jest bezuczuciową jednostką która zdradza kobiety nie licząc się z ich uczuciami:!:

Z
Dieter tworzy świetną muzykę, którą uwielbiam słuchać.Chyba do tego się nadaje najlepiej
Pozatym bywa zabawny i sympatyczny .
Taka jednostka na pół tak, na pól nie .
Sam dyżuruje w DSDS i głosi opinie o innych więc tym razem moja o nim[/b]